文本歌词

Verba - To Co Zrobiłeś Niszczy
Lyrics by：Bartłomiej Kielar、Przemyław Malita
Composed by：Bartłomiej Kielar
To co zrobiles niszczy doszczetnie
Chciales ja zlamac ale nie peknie
Ona ze juz nie podda nigdy
Nie szukaj jej nie uniesiesz tej krzywdy
Nieraz widzialem jak sie wozil na miescie
Obiekt pozadania kobiecych westchnien
Czolowka damskiej listy zyczen to byl on
Czesto widywany z jakas zaje***ta panna
Slodkie slowka czule gesty tak W tym byl najlepszy
Nie jedna rozkochana i zauroczona
Obietnicami nakarmiona i zostawiona
W koncu przestal nad tym panowac
Zakrecil sie pomylily mu sie slowa
Na efekt nie trzeba bylo dlugo czekac
Teraz na miescie z kozaka niezla beka
Te jego laski sie spotkaly i zgadaly
Wspolnie jego bryke niezle opisaly
Dzieki nim w miasto poszla jedna plota
Ze z kozaka to lozkowa ci*ta
To co zrobiles niszczy doszczetnie
Chciales ja zlamac ale nie peknie
Ona ze juz nie podda nigdy
Nie szukaj jej nie uniesiesz tej krzywdy
Nie byl z nia z milosci tylko z braku alternatyw
Teraz wiesz dlaczego nie zapraszal Cie do chaty
Jego milosc to fake jak konto na Fejsie
Bylas jedna z tych ktora sciemnil bezczelnie
Czy przez chwile choc kochal Cie naprawde
Raczej nie nie tak jak Kobranocka Irlandie
Ty czytalas eski myslac ze sie stara -
On do innych d*p sie przystawial
Poradzisz sobie jestes duza dziewczyna
A Ciebie zemsta dopadnie swinio
Ten scenariusz planuje zycie samo
Tak zakochasz sie w tej pannie ze Cie kumple nie poznaja
Jeszcze nie wiesz ze za kilka lat wyrowna sie
Twoja wybranka z Twoim ziomkiem wystawi Cie
Bedziesz blagal ja o powrot
Ale Cie zostawi
Potem siegniesz po zyletke i sie wykrwawisz
I sie wykrwawisz
I sie wykrwawisz ziom
To co zrobiles niszczy doszczetnie
Chciales ja zlamac ale nie peknie
Ona ze juz nie podda nigdy
Nie szukaj jej nie uniesiesz tej krzywdy
To co zrobiles niszczy doszczetnie
Chciales ja zlamac ale nie peknie
Ona ze juz nie podda nigdy
Nie szukaj jej nie uniesiesz tej krzywdy